Jak przekazała agencja AFP, powołując się na specjalistyczny portal NetBlocks, monitorujący stan połączeń internetowych na świecie, niemal cała sieć internetowa w Iranie przestała działać. Sytuacja ma związek z eskalacją konfliktu zbrojnego z Izraelem.

Iran odcięty od świata

Według informacji przekazywanych przez agencję Reutera, irańskie ministerstwo ds. komunikacji oświadczyło, że tymczasowo wprowadza ograniczenia w dostępie do internetu. Swoją decyzję wyjaśniło potrzebą ochrony przed wrogiem obywateli i ich własności.

Potwierdza to komunikat NetBlocks, w którym czytamy, że "incydent nastąpił po serii wcześniejszych problemów z połączeniem internetowym, które są związane z eskalującym konfliktem Izraela z Iranem".

Eskalacja na Bliskim Wschodzie

Sytuacja ma bezpośredni związek z trwającą od ubiegłego piątku eskalacją konfliktu między Izraelem a Iranem, zapoczątkowanym przez uderzenie Izraela, do którego doszło 13 czerwca nad ranem polskiego czasu. Deklarowanym celem izraelskiej ofensywy jest wyeliminowanie programu nuklearnego Iranu i zniszczenie wojsk rakietowych tego kraju. 

Według administracji premiera Benjamina Netanjahu Teheran był bliski uzyskania bomby nuklearnej, co stanowi bezpośrednie zagrożenia dla Izraela.

Światowi przywódcy zaapelowali do obu stron konfliktu o deeskalację. Póki co jednak wydaje się to perspektywa dość odległa. 

"Wymiana uprzejmości"

We wtorek w serii wpisów w serwisie Truth Social na platformie X prezydent USA wezwał Teheran do "bezwarunkowej kapitulacji", a także zapewnił, że Stany Zjednoczone w pełni kontrolują irańskie niebo. Pojawiły się też doniesienia o tym, że amerykański przywódca ma "poważnie" rozważać włączenie się do konfliktu. 

Duchowo-polityczny przywódca Iranu ajatollah Ali Chamenei w środę przerwał milczenie. W wydanym oświadczeniu stanowczo zareagował na słowa Trumpa. Inteligentni ludzie, którzy znają Iran, naród irański i jego historię, nigdy nie będą mówić do tego narodu językiem gróźb, ponieważ naród irański się nie podda - powiedział. 

Podkreślił także, że Amerykanie powinni wiedzieć, że "każda interwencja militarna USA niewątpliwie będzie wiązała się z nieodwracalnymi szkodami".